Rynki złota początkowo próbowały zwyżkować podczas wtorkowej sesji, ale dały bankom zyski, aby po raz kolejny wykazać oznaki słabości. W rzeczywistości zeszliśmy poniżej poziomu 1725 USD, ale znaleźliśmy również nabywców w tym obszarze, którzy wspierali rynek. Jest to rynek, który wyprzedał się dość drastycznie, więc odrobina działania na boki może mieć całkiem sens.
Teraz zadałeś pytanie, czy rynek zejdzie na boki i zabije trochę czasu, czy też pójdzie znacznie niżej. Poziom 1700 dolarów byłby celem przy załamaniu, które jest dużą, okrągłą, psychologicznie istotną liczbą i obszarem, w którym wcześniej widzieliśmy wsparcie. W tym momencie rynek z dużym prawdopodobieństwem zwróci szczególną uwagę i dlatego możliwe jest, że zobaczymy lekkie odbicie. Jeśli jednak mielibyśmy spaść poniżej tego poziomu, to prawdopodobnie rynek po prostu się rozpadnie.