GBP/JPY odnotował najwyższy w ciągu dnia około 161,50 po tym, jak BOE rozważył przedłużenie programu skupu obligacji.
Japońscy urzędnicy mogą dokonać niespodziewanej interwencji na rynkach walutowych.
Na dzisiejszej sesji w centrum uwagi pozostanie publikacja danych o wysokiej aktywności gospodarczej w Wielkiej Brytanii.
Para GBP/JPY wykazywała prostopadły ruch do blisko 161,50 po tym, jak pojawiły się doniesienia, że Bank Anglii (BOE) rozważa przedłużenie programu skupu obligacji w celu walki z czystą zmiennością na rynku. Pionowy ruch w górę skorygował się do blisko 160,70, jednak zwyżka wydaje się faworyzowana.
Jak donosi Financial Times, BOE zasygnalizował prywatnie bankierom, że może rozszerzyć skup obligacji w celu ustabilizowania systemu finansowego. Wcześniej gubernator BOE Andrew Bailey zapowiedział, że bank centralny zakończy wsparcie dla rynku. A instytucje i fundusze emerytalne mają jeszcze trzy dni na zakup obligacji indeksowanych do 5 mld GBP. Podążając za pozytywnymi wskazówkami z kabla, oczekuje się dalszego wzrostu GBP/JPY.
W sesji europejskiej kluczowe znaczenie będą miały dane z Wielkiej Brytanii dotyczące produkcji przemysłowej i produkcyjnej. Oczekuje się, że katalizatory gospodarcze będą wykazywać słabe wyniki w obliczu ponurych fundamentów gospodarczych i słabego popytu ze względu na gwałtownie rosnącą inflację i stopy procentowe.
Na froncie w Tokio, japoński sekretarz gabinetu Hirokazu Matsuno odmówił komentowania codziennych ruchów w domenie FX, ale zacytował, że „Bardzo uważnie obserwujemy ruchy walutowe z wysokim poczuciem zagrożenia i podejmiemy odpowiednie kroki w przypadku nadmiernych ruchów walutowych. Komentarz pojawił się po tym, jak para USD/JPY odświeżyła swoje wieloletnie maksimum na poziomie około 146,40.