Kontrakty terminowe na S&P 500 spadły o 44 punkty, czyli o 1,1%. Indeks był wczoraj chwiejny, po czym spadł o 0,1%.
W pozostałej części tygodnia warto zauważyć, że w tym roku indeks spadł do tej pory o 20%. Najgorsza w historii pierwsza połowa miała miejsce w 1970 roku, kiedy spadła o 21,01%.
Jeśli dzisiejsza otwarta zostanie wstrzymana, sprowadzi się to do jutrzejszego handlu, czy to się załamie.
Dzisiejsi maruderzy to producenci chipów po obniżeniu ratingu przez Bank of America.