Nastroje na giełdzie są słabe, aw obecnej sytuacji inwestorzy dość pesymistycznie patrzą w przyszłość. Ale niewykluczone, że za 12 miesięcy giełda znów będzie wyglądać lepiej. Prawdopodobieństwo wynosi nawet 2:3. Liczby te nie są oparte na żadnym konkretnym spojrzeniu na to, czy gospodarka przeżywa łagodne spowolnienie lub jak będzie kontynuowana polityka stóp procentowych Rezerwy Federalnej. Zamiast tego polegają na długoterminowym trendzie wzrostowym na giełdzie w dwóch z trzech 12-miesięcznych okresów — niezależnie od tego, czy wcześniej rosły, czy spadały. Do obliczenia tego prawdopodobieństwa wykorzystano skorygowany o inflację całkowity zwrot z giełdy od 1871 roku. Średnio we wszystkich 12-miesięcznych okresach w ciągu ostatnich 150 lat rynek rósł w 69,2 procentach czasu — prawie dwa na trzy. To jest wartość początkowa. Ten początkowy poziom został następnie porównany z procentem dodatnich rocznych stóp zwrotu po miesiącach, w których giełda spadła w zeszłym roku. Tutaj odsetek jest mniej więcej taki sam, 70, procent.