Rynek ropy naftowej w Zachodnim Teksasie nieco się cofnął w piątek, być może w reakcji na nieco nadmierne rozciągnięcie, a może z powodu danych o inflacji. Niezależnie od tego, jest to rynek, który był bardzo silny, więc ma sens, że od czasu do czasu otrzymujemy cofnięcie .
Jednak z pewnością wygląda na to, że mamy pod spodem wielu kupujących, którzy chcą skorzystać z tego rynku, jak oferuje rynek, i myślę, że to tylko kwestia czasu, zanim osiągniemy szczyty. Poziom 120 dolarów był kilka razy ważny, a fakt, że utrzymał się w ciągu dnia w piątek, jest dobrym znakiem. Poniżej znajduje się również ważny poziom 115 USD, ponieważ był to poprzedni opór. W tym scenariuszu jest bardzo prawdopodobne, że rynek będzie nadal widzieć dużo tam iz powrotem, ale bardziej z przechyleniem w górę niż cokolwiek innego.
Patrząc na ten wykres, jest dla mnie oczywiste, że jesteśmy w silnym trendzie wzrostowym i myślę, że tak będzie dalej, ponieważ musimy się martwić problemami z dostawami. Co więcej, jest bardziej prawdopodobne, że rynki będą nadal odnotowywać dużą zmienność, jak widzieliśmy tak wiele w zakresie zmienności wszędzie indziej. Ostatecznie jest to rynek, na którym, jak sądzę, za każdym razem, gdy dochodzi do wycofywania się, jest wielu łowców wartości, którzy nadal będą widzieć mentalność „kupuj na dole”.
Z drugiej strony, poziom 130 USD jest obszarem, z którego cofnęliśmy się wcześniej i myślę, że ma pewien sens, że poziom ten może stawiać znaczny opór. Gdybyśmy się tam przełamali, to prawdopodobnie zobaczylibyśmy sporo walki w tym ogólnym sąsiedztwie. Jeśli uda nam się przebić powyżej tam, rynek prawdopodobnie pójdzie znacznie wyżej. Tak czy inaczej, nie interesuje mnie skrócenie tego rynku, dopóki możemy utrzymać się powyżej 50-dniowej EMA, która jest obecnie na poziomie 110 USD. Wybicie poniżej tego poziomu otwiera możliwość większej korekty rynku, ale w tym momencie jest to bardzo mało prawdopodobne.